Forum Rozprzy

glano

Na zachete dla innych dziele się z Wami moimi poezjowymi wywijasami:

Przeciwko naskórkowi obłudników rozpoczynam nową sekwencję głoszenia prawdy. Paluszki z wikliny słone oglądam, klaszcząc siedmioma parabolami. Pomiędzy uszami kominów, zameldowany w nirwanie. Zwolennik niebytowania, masochistycznie podlegający liściom zielonych paproci. Frunę poprzez wymiary mentalnych drgań. Na przekór prądów kapłanów i szamanów cienia. Spotykając kolekcjonera zardzewiałych kości wybucham ciekawością. On - zrumieniony na policzkach, wyciągnąwszy przeźroczystą kulę niefałszywości, spoważniał. Rozpoczął wyjaśnianie mi zamiarów zwariowanego świata czystej miłości. Nabrawszy pewności siebie oznajmiłem sobie (przyrzekłem mianowicie) wierność misji odpowiedniej mojemu poziomowi świadomości. Logicznie wysnute wnioski doprowadziły mnie do dorosłej decyzji powołania nowego ponadczasowego domu...

cdn... Twisted Evil

wampirek

Dobry jesteś w te klocki. Oby tak dalej....

glano

mam tego multum... Smile

wiec dalej:

Z wykwintnym o lekcjach latania ukończonych z paskiem czerwonym dialogu, wyniosłem wiele. Wystarczająco wiele by umieć dostrzegać słabości moje. Wystarczająco dużo by umieć je kochać. Jak nieogolona twarz wpatrzona w 17 - calowy monitor firmy Nec, model MultiSync 75F, na którym wyświetlona jest niezapisana jeszcze wirtualna kartka z notatnika. Myśli powoli zmierzające ku podłodze wspomagane melodią z słuchawek Sony, towarzyszą opuszkom stukających w klawiaturę (standard) chudym palcom, których celem jest bezbłędny traf na płaszczyzne klawiszy... słucham. Aż tu nagłe, niespodziewany napad na ciągle rozszerzającą się świadomość spowodowany odejściem od tematu hałasu. W gwiazdach czy w pechu szukać sprawcy? Nie pamiętam.

wampirek

Coraz lepiej opublikuj to i będziesz zbijał kasę .... Laughing